poniedziałek, 1 lipca 2013

KOLOROWY ZAWRÓT GŁOWY

Słońce nieśmiało przebija się przez chmury. Jest nadzieja na kilka ciepłych dni w najbliższym czasie. Ostatni weekend spędziłam wyjątkowo nieproduktywnie... śpiąc, oglądając filmy i jedząc słoneczny biszkopt z truskawkami, który uratował mnie przed całkowitym dołem pogodowym. O Polska pogodo! Niemalże Skandynawia.

Poniedziałki zwykle są trudne, więc zdecydowałam się wprowadzić dziś trochę koloru. A że abstrakcja wydawała mi się najlepszym posunięciem na nieokreślony tydzień, proponuję kolorowe maziaje. Nie takie wcale łatwe do zrobienia jak się okazuje. Ale efektowne. O!










3 komentarze:

  1. bardzo podobają mi się te maziaje :))
    działają na wyobraźnię i trochę na apetyt :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają jak kłębki włosów

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie "bezproduktywne" weekendy czy dni są po prostu koniecznością. Czasami ;)

    OdpowiedzUsuń