poniedziałek, 16 lipca 2012

LIPCOPAD I YULIA

Jest tak szaro, deszczowo i ponuro od rana, że szukam dziś w sieci koloru... Znajduję znów Yulię Brodskaya. I choć znam jej prace już bardzo dobrze to dziś dla innych, którzy być może jeszcze nie widzieli... Trochę koloru. A to wszystko z papieru.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz