sobota, 23 czerwca 2012

Rodzina...

Dzień Ojca świętujemy razem. Jest wesoło, przyjemnie, ze wspomnieniami wywołanymi seansem slajdów. W tych czasach ludzie już ich nie mają. My przechowujemy z nabożną czcią, wyjmując je co jakiś czas. Wywołują tęsknotę za młodością, bliskimi, których roześmianych twarzy już nie możemy oglądać każdego dnia, śmiech, łzy i emocje, o których posiadanie nawet siebie nie podejrzewałam. 

Mój Tata prawdziwy przystojniak i Mama jak modelka Vogue'a...moja siostra
w wielkim babcinym kapeluszu:) Dziś trochę starsi, żartujący z dodatkowych kilogramów
i siwizny...ale dla mnie wciąż tacy sami jak kiedyś. Moi Kochani. A ja czuję się nadal tą małą dziewczynką z poobijanymi kolanami...i tylko z lustra patrzy na mnie ktoś zupełnie inny. Chciałabym zatrzymać czas...




Fot. Literatka - czyli moja Siostra

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz