piątek, 20 marca 2015

PANI SZEWCZYK NARESZCIE WE WŁASNYCH BUTACH




Wizyta u nowego szewca. Zawód zanikający, a przecież trzeba czasami coś naprawić, zamiast kupować nowe. A tu jak się okazuje niespodzianka, bo Pan Szewc to... Pani :). Nie ma już podziału na zawody męskie i kobiece, ale to była dla mnie spora niespodzianka:). Przy okazji Pani Szewczyk natychmiastowe skojarzenie ze mną...

Odkąd założyłam własną działalność stale ktoś pyta mnie o portfolio i własną stronę. Dość długo udawało mi się żartować, że "szewc bez butów chodzi", ale w końcu przyszedł czas, aby w jednym miejscu zgromadzić trochę swoich projektów, by móc je komuś pokazać. I tak powstała moja strona - czyli Pani Szewczyk dorobiła się własnych butów. Nie są to na pewno srebrne sandałki Manolo Blahnik, ale na moje obecne potrzeby zupełnie wystarczające porządne szpilki;).




Z pierwszym dniem wiosny zapraszam wszystkich na www.kredkadesign.pl 

(wersja responsywna w przygotowaniu)
 

* rysunek powstał przy użyciu fantastycznych kredek KOH-I-NOOR, które kiedyś dostałam w prezencie i z całą pewnością mogę polecić każdemu.

1 komentarz: