poniedziałek, 12 sierpnia 2013

BRANŻOWO

Zaczynam 3 tydzień "pracy domowej", bo tak nazywam obecny stan mojego zatrudnienia. Oczywiście nie zrobiłam jeszcze ani jednej rzeczy z listy "to do", jaką stworzyłam sobie w głowie, zakładając, że nadmiar wolnego czasu pozwoli mi zrealizować wszystkie sprawy odkładane na później. Pracuję. Sporo. I dobrze. Czekam też na te prawdziwe, leniwe wakacje. Od 1 września moja ukochana Chorwacja i 2 pełne tygodnie poznawania nowych miejsc, bo tym razem jedziemy na południe. A dziś branżowo... Nie ze wszystkim się zgadzam, ale miejscami bywa zabawnie i forma przedstawienia ciekawa.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz