czwartek, 4 kwietnia 2013

...

Jedziemy do pracy, opowiada o sobie, swojej dziewczynie i życiu w obcym mieście. Narzekamy na pracę, decyzje, zasady... Wspominamy znajomych spotkanych podczas całej naszej kariery. Miło tak znów razem jechać. Odkąd wyemigrował rzadko mamy okazję tak naprawdę porozmawiać.

W tej całej "wiośnie" brakuje mi koloru. Szukam go nieustannie...w kolorowej bluzce, jogurcie polanym sokiem malinowym, sportowej torbie koleżanki, kolorowej rzodkiewkowej kompozycji W.. Szukamy jej wszyscy. I czekamy niecierpliwie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz