sobota, 16 marca 2013

FURBY

Tak się składa, że mam "mały" związek z tym zwierzakiem i pewien do niego sentyment. Dlatego ubawiłam się bardzo na widok TYCH wersji okładek gwiazd muzyki POP. Ciekawe, czy "gwiazdy" mają na tyle dystansu;), że również będą uważały to za zabawne. Pamiętacie Furby'iego? Maskotkę lat 90-tych? Otóż powraca, w polskiej wersji językowej i rewelacyjnej cenie...jedyne 400zł :D... Świat staje na głowie. Wolałabym wziąć dziecku psa ze schroniska. Nie dość, że za darmo, to jeszcze tyle miłości... żywej - nie elektronicznej.










1 komentarz:

  1. Hehe, to się wstrzelili w Twoje aktualne zajęcie ;D I tak Furby Rasta wymiata!

    OdpowiedzUsuń