piątek, 2 listopada 2012

PRZED WYJAZDEM

Praca, wyjazd, w przerwie spokojny czas z rodziną, pogawędki internetowe z P., spokój, wyciszenie. Taki czas. Jutro wyjazd w rodzinne strony Taty, miejsce, gdzie spędzałam kiedyś najlepsze wakacje. Odezwę się po powrocie. Życzę Wam spokojnego, pięknego czasu z bliskimi.

Uwielbiam nasz karmnik. Ptasie szaleństwo trwa. Pojawiają się przeróżne gatunki: sikorki, wróble, dzwońce, nawet gołąb i kos zagląda. To wyjątkowo przyjemne obserwować jak walczą o poranne śniadanie lub czekają grzecznie w kolejce na swoją porcję. Radość trwa.

 

Fot. Siostrzyczka

1 komentarz: