piątek, 19 października 2012

OSWOJENIE TEMATU

Było sobie życie... Owo życie kiedyś się kończy. Wcześniej czy później, ale zawsze. I był sobie konkurs Make Me 2012 w ramach festiwalu znanego chyba wszystkim designerom Łódź Designe Festival. Dlaczego o tym wspominam? Z prostej przyczyny - nagrody dodatkowej ELLE Decoration dla pani Małgorzaty Dziembaj za projekt... urny. Na tyle spodobał mi się pomysł, koncepcja i podejście do tematu, że mimo całej przygnębiającej otoczki warto pokazać.

OVO to urna na prochy, która jest odpowiedzią na zmieniające się podejście do kwestii pożegnania zmarłego i pamięci o nim. Pozwala połączyć ekologiczny pochówek z tradycyjną formą upamiętnienia. Składa się z 3 części: ŻYCIE – pojemnik na prochy zrobiony z przyjaznego środowisku, biodegradowalnego materiału; ŚWIATŁO – ceramiczny, półkolisty świecznik; PAMIĘĆ – ceramiczny, półkolisty pomnik z pamiątkową inskrypcją.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz