niedziela, 12 sierpnia 2012

WRÓCIŁAM...

Jestem. Choć tylko ciałem, bo duchem nadal na tej wsi, nad jeziorem, w górach, bliżej przyrody, bliżej siebie niż tutaj. Po ciężkiej podróży w korkach muszę odespać. Jutro sprawozdanie z tygodnia pełnego wrażeń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz