niedziela, 7 grudnia 2014

MIKOŁAJKOWO

Mikołaj osłodził mi trochę wczorajszy dzień, obdarował piękną koszulką, prezentem niespodzianką i był wyjątkowo szczodry w tym roku. Ten dzień zaczyna już takie prawdziwe przygotowania do świąt, czekają w kolejce porządki, wypieki, pakowanie prezentów, ozdabianie domu. Mikołaj dziś przyniósł cudowne wieści od przyjaciół, którzy spodziewają się dziecka. Telepatia działa, bo myślałam o nich właśnie dzisiaj. A blaszany Mikołaj, obok którego nie mogłam przejść obojętnie, zamieszkał u P. i czuwa nad świątecznym klimatem jego domu.

I choć dorosłam wciąż bardzo lubię niespodzianki 6 grudnia.



3 komentarze:

  1. Ale Mikołajek fajowski:) Dobrze, że po depresyjnej jesieni przychodzi czas na grudzień:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooo Mikołajek jest czadowy:) wszyscy lubimy grudzień;)

      Usuń
  2. Grudzień to jednak najmilszy miesiąc, takie osłodzenie całego roku :)

    OdpowiedzUsuń