Po odejściu z mojej firmy Dyrektor Zarządzający usunął mnie ze znajomych na FB. Zrobił to, bo śmiertelnie uraziłam jego ego odmawiając przeniesienia się na drugi koniec Polski, do drugiej siedziby firmy. Ja odeszłam - on się obraził. Dziś odczułam skutki wielkiego focha tego Pana.
"Niestety nie będziemy już współpracować na freelancie... Takie zalecenie z góry..." - usłyszałam od accountki. Cóż.. żal.pl. Aż dziwne, że są tacy ludzie, którym nie możesz podpaść (żebym jeszcze wiedziała za co jest taki obrażony), bo jesteś skreślony na zawsze. Brak słów komentarza. Nigdy więcej w to bagno. Never ever.
cisną się na usta niecenzuralne słowa. cóż, jaka kultura, taka firma, szkoda słów, szkoda Cię dla nich!
OdpowiedzUsuń