Początki rysowania kredkami pamięta chyba każdy z nas. Zielone pudełko z misiem, blok rysunkowy i na długie godziny dziecko "z głowy" dla umęczonych rodziców. Jak się okazuje miłość do kredek pozostaje u niektórych na zawsze. A wieloletnia praktyka sprawia, że można podziwiać taaaakie kolorowe cuda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz