poniedziałek, 27 maja 2013

OŁÓWKIEM I KREDKĄ

Gdybym miała dziecko, chciałabym posiadać wiele książek z ilustracjami tego Pana. Delikatnie, stylowo, przepięknie. Wiem, że zbyt często pokazuję tu prace ilustratorów książek dziecięcych, ale wciąż nie mogę wyjść z podziwu, że jest ich tak wielu i tworzą tak fantastyczne prace. Aż chce się takie mieć na półce z książkami. Mimo, że wiek dziecięcy mam dawno za sobą, wciąż takie obrazy wprawiają mnie w zachwyt.

Dzień Mamy spędziliśmy rodzinnie, miło, z ciastem, lodami i spacerem. Dużo szczęścia. Chwytam takie chwile na dłużej, na kiedyś, do pudełka ze wspomnieniami. Gdzie ten czas kiedy rysowałam z Siostrzyczką laurki i zrywałam polne kwiaty do szkoły na przedstawienie...




















3 komentarze:

  1. uwielbiam ilustratorów od książek dziecięcych!

    OdpowiedzUsuń
  2. no to chyba bysmy sie na zywo baaaardzo polubiły;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne prace, bardzo trafia to w moje gusta :)

    OdpowiedzUsuń