niedziela, 11 listopada 2012

WIECZÓR

Miły babski wieczór. Świętujemy urodziny O. Herbata zimowa przyjemnie grzeje dłonie, deser rozpływa się w ustach, krążymy po mieście kończąc wieczór w chińskiej restauracji i kinie. Jeżeli lubicie francuskie kino, lekki absurd i widok męskich pośladków możecie zobaczyć film o zdradzie i zabawnych męskich zachowaniach. Ja nie wiem co powiedzieć ;) Niemniej jednak wieczór bardzo udany. Mam nadzieję, że dla naszej O..

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz